Mecz vs CNK!! -

No właśnie bo te mapki nie są wcale łatwe,choć na takie wyglądają.
ci którzy już trenowali na nich mogą to zaświadczyć.Bez urazy.

Potwierdzam Asior że nie są takie łatwe. Co z tego że mam nawet niezłe czasy jak w czasie meczu to nie chodzi o to, tylko o dojechanie do końca w miarę bez robienia większych błędów.

Głupoty piszesz Mario, trasy są łatwe, bo wiem że mogły być trudniejsze ;P, owszem jest kilka ciężkich momentów, ale właśnie po to mamy udostępniony serwer żeby potrenować i wyeliminować w jak najszerszym stopniu stopniu nasze błędy
Moim zdaniem nie sama konfiguracja tras, czy zasada zatrzymywania sie w pitsopie będzie stała na przeszkodzie do wygranej. Największą przeszkoda będzie brak respawnu i powrotu do gry oraz chęć zbytniego ryzykowania przy odrabianiu ewentualnych strat
Patrząc na to z drugiej strony, mało razy jechaliśmy long-race? i to bez przygotowania takiego jak teraz?

Che tylko powiedzieć ze powinniśmy ich dojechać :D

Może i dla ciebie są łatwe Silos tak jak wyżej napisałem jest paru gostków w NHF miedzy innymi Ty też do mich się zaliczasz że i bez trenowania idzie jazda bardzo dobrze. Myślę że kiepsko to opisałem a Ty źle mnie odebrałeś ale tym postem miałem chęć do namowy by trenować przed meczem a nie krytykować jak to pisał Koe w stosunku co do Asiora.

Dobra Silos, fajnie fajnie, ale z tego co zauważyłem mało komu udaje się dojechać do mety gdy sobie trenimy, mało tego, często kończy się to dachem jeszcze przed pit stopem.
Mam nadzieje że to tylko pogoń za lokalem i na meczu będzie inaczej, dlatego będę pieprzył o tym co 5 sekund przed meczem żeby do kury nędzy na meczu jechać spokojnie, lepiej być pozycję niżej niż osłabić drużynę wypadając z trasy, lepiej jechać za rywalem niż łapać poślizg i stracić przed to 3x więcej. Więc przygotujcie się na to że jutro będę biadolić od rana, tak długo aż mnie znienawidzicie.

Wstępny skład na mecz, zmiany oczywiście wchodzą w grę jeśli jutro ktoś wjedzie na pełnej ekhm prędkości;)
Marrotti, Siezaldo, Silosopulos, Mario Van Der Man, Jokerson, Pepinho, Hagrińsky, Shokado Boimoto, i moja skromna osoba.
Mamy więc 9 osób, jedno miejsce wolne, parę osób jest w obwodzie, zobaczymy przed meczem, ale mile widziane, by było nas więcej niż 10, zawsze coś może wyniknąć, Zbiornik zgubi paszę i będzie trzeba go wystrzelić, albo Kubuś powie że lubi placki.
Do jutra!

Nie ma czasu na spokojna jazde, pelna pizda i do przodu :P

Chłopaki powiedziałem toporowi że nie
będę grał ale jednak będę grał
bo pomyliło mi się ze datami
bo miałem mieć sprawdzian ale nie było go i to
i mam pytanie czy będę mógł grać ???

Key całkiem ładnie cisnął, więc na niego można by postawić.

Topórr, jeśli chodzi o ten spar to on jest o 20:00 tak oni piszą i na tym 2 serwie, tym niebieskim...

hasło te same 1710

Dodatkowo piszą żeby w pitstopie się zatrzymać na te 10 sekund, ciekawe tylko czy każdy się tam zatrzyma.
I obczajcie mapę z hangarem, bo są chyba nowe checkpointy.

Tak, są dodane nowe 3 cp, bo ponoć cut jest.

Karst jesteś 10 do składu, ewentualnie Key ale przyznam się że nigdy chyba gościa nie spotkałem nie tyle na treningu co W OGÓLE. Czy może to jakaś zmiana nicka? Jeśli mnie słyszysz Key to wbijaj też na mecz, zawsze lepiej mieć jednego więcej.

Ustalam sobie sam ten skład więc jak ktoś ma inne propozycje to dawać, ja przedstawiłem swoją subiektywną propozycję.
Xamasov -- pisałem do nich maila 16 listopada z prośbą o przesunięcie meczu o tydzień także podając nową godzinę. Mam nadzieje że zaczniemy więc o 19!!
Wbijaj także na mecz, jeśli zaczniemy o 20 to Shock będzie do zmiany pewnie na ostatnią trasę bo do pracy idzie, może jeszcze ktoś wymięknie, a może będziesz lepszy przed samym meczem od innych i wskoczysz do składu;)

A więc czas na podsumowania, zacznę oczywiście od najważniejszego czyli...
od tego że oczywiście nikt nie mnie słuchał i dachy leciały częściej niż.. niż... po prostu często;)
Doba koniec z żartami, bo TO SĄ ŻARTY, żeby było jasne.

1. Wynik:
CNK 134 - 235 NHF

2. Poszczególne mapy:
1. (ta najmniej szczególna)
NHF 87
CNK 35

Prawdziwy pogrom, 10 z 15 punktujących to nasi gracze! Zwycięzcą oczywiście Marro, 3 sekundy dalej Topór, wysoko także Siezo Hagrid i Mariomaniek, jednak to drużyna wygrała, nie dając większość z zawodników czeskich zdobyć jakichkolwiek punktów. Dotrzymać nam kroku próbowali jedynie Kopyto i Matys, jednak skończyli oni wyścig odpowiednio 15 i 25 sekund za zwycięzcą.
Aby zdobyć 1 punkt na tej trasie nie trzeba było go nawet ukończyć. Na dwa CP przed metą skończył wyścig Alen (chyba bo nie ogarniam tego nicka;P) ze stratą do lidera 56 sekund.

2. (Ta dwoma skokami nad wodą)
NHF 72
CNK 51

Najsłabsza trasa w naszym wykonaniu, jednak to nie przeszkodziło nam w zdecydowanym zwycięstwu. Ponownie na szczycie Marro, ponownie za nim Topór (~7 sekund), na podium wskoczył także Siezo! Takie podium zadecydowało o zwycięstwie, gdyż na tej mapie to Czesi częściej punktowali. Dobry występ zaliczył Key łapiąc się 7 miejsce.
Najwięcej problemów narobili nam Paul, Street i Martin, zajmując miejsca tuż za podium.
Dużą niespodzianką jest to, że zaledwie 7 graczy dojechało do mety, pozostali zostali w tyle o kilka CP, ostatni punktujący zawodnik zdołał przejechać zaledwie 90/105 cpków.
Na tej trasie mieliśmy też trochę pecha, Hagrid nawet nie wystartował przez głupi bug wywaljący na speca, Karstowi po 80-ciu cp padł net.

3. (Ta z samolotami)
NHF 76
CNK 47

Trzecia trasa to już tylko formalność, kropka nad i będącym zwycięstwem naszej drużyny. Pomyślisz: nudy? Bynajmniej! Kolejną walkę o pierwsze miejsce stoczyli Marro i Topór, tym razem to ten drugi wyszedł z niej zwycięsko. Przez większość wyścigu różnica miedzy dwoma prowadzącymi wynosiła max 2 sekundy, co chwila jeden wyprzedzał drugiego. Dopiero w boxach Topór zrobił przewagę, choć pod koniec wyścigu nadal było gorąco, ostatecznie Marro przegrał o 4 sekundy.
Zaznaczyć należy kolejny bardzo udany występ Hagrida - po wykluczeniu z drugiego wyścigu powrócił w wielkim stylu lądując na 4 pozycji. Tuż za nim uplasował się Silos dla którego była to najbardziej udana mapa. Także Siezo ponownie był wysoko, tym razem 8.
Na tej mapie pozycjami podzieliliśmy się z rywalem po połowie. Jednak naszych 8 graczy punktowało znacznie lepiej, dzięki czemu ponownie wygraliśmy mapę ze znaczną przewagą.
Do gry wrócił Matys, który zajął 3 miejsce, wysoko także byli Street i Kopyto. Tych 3 graczy na przestrzeni całego meczu zagrało najlepiej, w drużynie CNK.
Także i w tym wyścigu nie trzeba było dojechać do końca by złapać punkty, udało się to zaledwie 9 graczom. Ostatni punktujący zaliczył 82/96 cp.

3.Najlepsi gracze
1. NHF Marro 49 ptk
2. NHF Toporr 47 ptk
3. NHF Siezo 33 ptk
4. Kopyto CNK 29 ptk
5. Matys CNK 26 ptk
6. Street CNK 23 ptk
7. NHF Hagrid 22 ptk
8. NHF Silos 18 ptk
9. Martin CNK 17 ptk
10. NHF Mariomaniek 14 ptk

4.Słów kilka
Bardzo dobry mecz w naszym wykonaniu chłopaki, pokazaliśmy im gdzie raki zimują mimo iż dla większość był to pierwszy lub pierwszy od dawna kontakt z evmix. Nie obyło się bez błędów, wielu wypadało, ale ostatecznie udało się wygrać, zdobywając 101 punktów więcej od rywali!
To ogromna suma, biorąc pod uwagę że łączna pula wyniosła 396 punktów.
Mecz ten był także swoistym chrztem bojowym dla wielu naszych nowych graczy, dla których był to pierwszy mecz dla NHF.
Szczególne pochwały należą się
Marrowi, za czystą jak łza jazdę i najwięcej punktów dla naszego zespołu!
Siezaldowi za regularne punktowanie, 3 razy w ósemce, 2 razy w czwórce, 1 raz na podium!
Hagridowi za świetny debiut. Szczerze mówiąc w życiu bym nie przypuszczał że się tak zmobilizuje i da popalić wielu naszym graczom, szczególnie że na treningach wielu było lepszych i szybszych. Jak widać liczy się także zimna krew i moblizacja, gratki dla Ciebie!

Fajnie, że mieliśmy okazje pograć wszyscy, każdy dołożył tą swoją cegiełkę do sukcesu.
Dzięki za treningi, za stawienie się tak licznie, za chęci i mobilizację!
Siła tkwi w drużynie i dziś to udowodniliśmy!

PS. Już zaproponowałem Czechom, by kiedyś zagrać rewanż, teraz gdy już znamy rywala - na spokojnie.

Gratulacje i do zobaczenia na torze!

PS2 Dla wszystkich którzy są zaskoczeni - Kubuś nie wygrał wszystkich trzech wyścigów tylko i wyłącznie dlatego, iż nie było go na meczu;)
Teraz już wiecie wszystko, AVE!

3 trasa w moim wykonaniu to porażka... Spokojnie mogłem być na podium...