INTL Runda 2: NHF vs BC -

Wysłany: Nie 17:04, 04 Mar 2012

Ja też Xama:) Wyrobimy się na pewno. przed powinniśmy skończyć około 20:30.

Szkoda LV, może nast razem:)

Weris postaraj się być na kwali, ale mimo wszystko na mecz oczywiście wbijaj.

Wysłany: Nie 18:24, 04 Mar 2012

top też nba oglądasz? jak tak to wbij na ts3 pogadamy se xDD

Wysłany: Nie 23:43, 04 Mar 2012

Po świetnym, zaciętym meczu NHF pokonało BC 18:14.

Na poszczególnych mapkach wyniki kształtowały się następująco (NHF-BC):
[link widoczny dla zalogowanych]: 5-1 (Szadi, Coffee, Topórr, Marro, Silos, Shockboy)
[link widoczny dla zalogowanych]: 1-5 (Szadi, Coffee, Topórr, Ścierens, Weris, Alive)
[link widoczny dla zalogowanych]: 5-2 (Szadi, Coffee, Topórr, Marro, Silos, Shockboy)
[link widoczny dla zalogowanych]: 1-5 (Szadi, Coffee, Xamasov, Ścierens, Weris, Alive)
[link widoczny dla zalogowanych]: 6-1 (Szadi, Topórr, Marro, Silos, Shockboy)

Jak widać nascary padały naszym łupem, natomiast na fs nie mieliśmy za dużo do powiedzenia.
Przed ostatnią mapką BC prowadziło 13:12 i do zwycięstwa potrzebowaliśmy aż 5 punktów (4 punkty dawałyby remis). Jednak nasi zawodnicy mimo olbrzymiej presji zdołali wygrać w wielkim stylu ostatni wyścig oraz co za tym idzie cały mecz.

Dzięki tej wygranej NHF znacznie przybliżyło się do fazy pucharowej INTL.

PS. Screeny dwóch pierwszych wyścigów gdzieś mi wcięło, zatem jest jak jest.

Wysłany: Nie 23:47, 04 Mar 2012

To prawda fs'y należały do nich, ale nascary, to nasza potęga.

Wysłany: Nie 23:49, 04 Mar 2012

Kielon, zajebis*e sprawozdanie :)

Wysłany: Nie 23:58, 04 Mar 2012

hehe dobra robota Kielon.

Wysłany: Pon 0:00, 05 Mar 2012

gratki i sorry za longa ale troche sie wkurwilem po zakreconej sytacji

Wysłany: Pon 0:12, 05 Mar 2012

Gratki Panowie za ciężko wywalczone zwycięstwo.
Weris z tego co zobaczyłem na koniec to dawałeś ciała a tak być nie powinno.
Za to Shock nie powinien się tak shockować tylko jechać swoje^^
Jeszcze raz gratki.

Wysłany: Pon 0:31, 05 Mar 2012

Niby powinienem ale nerwy daly o sobie znac.
Po 1 top chyba nie podal skladu na longa lub podal go tak szybko ze ja to przeoczylem.Pozniej zasugerowalem sie kto byl w skladzie i byl i asior i scierens, a na przekur tego przed rozpoczeciem longa pytam czy jade a tu mi sie ley odzywa ze na specu siedzisz i zgupialem. Pozniej ciagle spogladanie czy asior i scirens poszli na speca blad za bledem nie pewnosc swojego miejsca w skladzie na tej mapie i po chwili zrobilo sie 17 s w plecy wiec sie wkurwilem i zrezygnowalem.

Wysłany: Pon 11:08, 05 Mar 2012

Napisałem skład zaraz po wczytaniu mapy. Chciałem napisać że jedziesz jak pytałeś, ale było już za późno, bo wyścig się zaczynał.
Na szczęście daliśmy radę, choć powiem wam że około 16/17 kółka przez chwilę BC było na 2 i 5 miejscu, co dawałoby remis w całym meczu:)

Co do tej sytuacji to Ley powinien mieć zakaz wbijania na mecze. Raz że w trakice gry wchodził, to jeszcze odzywa się nie pytany. Asior za to nie powinien być w grze, tylko CAŁY CZAS na specu. Wiem że czasem po wczytaniu trasy jest się w grze, ale trzeba tego pilnować. WU trwało ponad 2 minuty, było dość czasu by zejść na /afk.
Nikt nie ma nic przeciwko temu by można było kibicować i oglądać mecz, ale jakbyśmy przegrali przez taką głupią sytuację, to bym się wkur... ;)

Wysłany: Pon 11:09, 05 Mar 2012

Było minęło. Ważne że była wygrana xDD

Wysłany: Pon 14:53, 05 Mar 2012

Wielkie graty szkoda że mnie nie było ale znowu przeprowadzkę miałem i dopiero teraz mi podpieli neta ale naprawdę wielkie gratulacje .

Dołączył: 05 Mar 2011

Gratki panowie :)

Wysłany: Pią 20:13, 09 Mar 2012

Gratulacje, gdybym nie wywijał na meczu to byście wygrali bez problemowo