ŻORSCY vs NHF -

Z jednodniowym poślizgiem, dnia 20 grudnia 2010 roku odbył się kolejny mecz naszej drużyny. Tym razem za rywali mieliśmy polski klan ŻORSCY, który specjalizuje się w trasach speed-tech. Serwer przygotowany został przez rywali, więc po raz pierwszy chyba na poważnie graliśmy nie martwiąc się o sprawy techniczne.

I tym razem skład mieliśmy mocny, trasy od około tygodnia widniały na naszym serwerze treningowym, wiec komu zależało ten trenił (Siezo, Savio), komu nie zależało też trenił, ale na 15 min przed meczem;) (ja). Ostatecznie udało się skomplementować mocną pakę, więc na przeszkodzie do zwycięstwa stanąć mogli nam już tylko gracze ŻORSKICH.

Pierwszą mapą graną na meczu była znana wszem i wobec S-2 od Silosa, swoisty towar eksportowy naszego klanu. Nie pozostawiliśmy złudzeń rywalom kto rządzi na tego typu trasach - 0:5 bez żadnych zastrzeżeń.
Najlepsi w drużynie Topór Joker i Marro.
Po takiej miazdze nie każdy by się podniósł. Jednak następna mapa, czyli skakanie po platformach na ZORSCY 68 okazała się zdecydowanie bardziej wyrównana. Zresztą nie ma się co dziwić, przecież tym razem rywale grali na swojej trasie. Bo bardzo ekscytującej wymianie ciosów ostateczny, nokautujący wydali gracze ŻORSKICH wygrywając ostatnią rundę i całą mapę 5-4. Najlepsi u nas Joker Savio i Siezo.
Trzecia trasa to oczywiście powrót na Nascar, tym razem mapa ze stajni Siezo;) HK206, czyli trasa "pod dachem" po raz kolejny udowodniła kto tu ustala zasady w tym meczu. Po raz kolejny wygrywaliśmy rundę za rundą, po raz kolejny przeciwnicy nie mieli nic do powiedzenia. Prawdziwy bój stoczyli za to Marro z Toporem, którzy w ciągu 5 rund zdążyli wklepać 5 najlepszych czasów na trasie. Wynik 0-5 dla naszych i w całym meczu 1-2 (5-14).
Trasa nr 4 to ponownie trasa rywali, mianowicie ŻORSCY 43. Nie trudno się domyśleć że od razu zaostrzyła się rywalizacja. Tym jednak razem ŻORSCY pojechali swoje, mimo naszych usilnych starań. Gwóźdź programu leżał chyba w dojeżdżaniu do mety, nam nie zawsze się to udawało i trasę przegraliśmy 5-2. Ważna jednak każda wygrana runda, gdyż przeciwnik na naszym terenie nic zrobić nie potrafił! Najlepsi na tej trasie byli Maromaniek Silos i Siezo.
Po raz ostatni na Nascar wjechaliśmy na trasie nr 5. Był to moment by zapewnić sobie ostateczne zwycięstwo w tym meczu i ostatnią trasę pojechać na luzie. Doskonale znana nam trasa od Sieza (Swift) miała nam tylko pomóc. I tym razem rywalizacja trwała bardziej między naszymi reprezentantami niż drużynami. Po raz kolejny 0-5 i sumując rundy 10-21!
Najlepsi tym razem Silos Joker i Marro.
Ostatnia trasa na meczu to ŻORSCY 80. Mając wygraną w kieszeni mogliśmy pojechać rekreacyjnie, jednak walczy się do końca o jak najlepszy wynik. Podłamani rywale tym razem nawet na swojej trasie nie mili wiele do powiedzenia i szybko oddali trasę. Wynik 2-5 i końcowy sukces 4-2 (26-12)!

ŻORSCY vs NHF 2-4
w rundach: 12-26

Nas reprezentowali:
Joker (c)
Silos
Savio
Siezo
Mariomaniek
Cockeyed
Marro
Topórr

Rywali reprezentowali:
RAV (c)
Simon
Devil
Alive
Dj3H
nie_draznij
BrunOs
TheVirgin
Perfect

Wyniki na pszczególnych mapach:

Trasa 1. Nascar S-2
ŻORSCY 0-5 NHF

Trasa 2. ŻORSCY 68
ŻORSCY 5-4 NHF

Trasa 3. Nascar HK206
ŻORSCY 0-5 NHF

Trasa 4 ŻORSCY 43
ŻORSCY 5-2 NHF

Trasa 5 Nascar Swift
ŻORSCY 0-5 NHF

Trasa 6 ŻORSCY 80
ŻORSCY 2-5 NHF

Graty za wygraną!

brawo !!! jestem z was dumny !

Dobra, solidna robota.
Widzę że sparingi zaostrzają ruch transferowy :D

Gratulacje mistrzowie Żorscy nawet nie zdązyli sie zorjentowac o co kaman i było po meczu oby tak dalej